niedziela, 19 września 2021

Umowa (scenariusz i rysunki: Katarzyna "Panna N" Witerscheim, wydawnictwo Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, 2019)


Umowa jest pierwszą z opowieści składających się na cykl o nazwie Slavonica. Do tej pory powstała jeszcze jedna historia (opiszę niedługo); trzecia została porzucona. Szkoda - to bardzo ciekawe i intrygujące zanurzenie w świat dawnych wierzeń i podań.

Ten siedmiostronicowy short to wariacja na temat znanego z różnorakich klechd motywu o tym jak chłop wystrychuje diabła na dudka. Bosymi stopami pewna dziewczyna kroczy mokrym od wilgoci, mrocznym lasem. W pewnym momencie napotyka Wołosa, słowiańskiego boga. Ten chce wiedzieć, dlaczego dziewczyna ma suche ubranie mimo padającego deszczu i pod groźbą utraty życia każe zdradzić tajemnicę jej magii. Kobieta okazuje się być z tych hardych osobowości i wymaga na Wołosie umowę, że zdradzi mu ów sekret pod warunkiem, że ten najpierw jej opowie o źródle swojej magicznej mocy. 

Rozwiązanie tajemnicy jest przewrotne i hm... głupio-mądre. Głupie, gdyż pokazuje Wołosa jako niezbyt ogarniętego boga. Mądre, gdyż bohaterka wykazała się odwagą, sprytem i buńczucznością. Ale najważniejsze jest to, jak to zostało narysowane! Dwa ostatnie kadry, mimo że nieme - dobitnie podkreślają wydźwięk całego zajścia. A i na pozostałych stronach Katarzyna daje ujście możliwościom swej dynamicznej kreski. Mimo iż ta jest kanciasta, to równocześnie niesamowicie płynna i sugestywna - bez znaczenia czy jeśli chodzi o wyrażanie emocji na twarzach czy na oddanie klimatu złowrogiego krajobrazu. I mimo, iż to komiks kolorowy (choć o dość małej palecie barw) to i tak oko skupia się głównie na umiejętnym operowaniu czernią. 

Świetny shorciak, kapitalnie namalowany, z zaskakującą puentą i rewelacyjnie skonstruowaną silną postacią kobiecą. Do przeczytania (w wersji angielskiej) tu



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Stan bloga po PFSK'24

Trzeci rok z rzędu pojechałem na Poznański Festiwal Sztuki Komiksowej. Trochę na wariackich papierach. W mieszkaniu bajzel po niedawnym remo...