Miał być enigmatyczny "finał" serii. Ale Hubert Ronek się rozrysował. Po czym przyszło opamiętanie - W.E. od początku miało być zeszytówką, więc twórca postanowił, że podzieli zakończenie na dwie części. Tak więc przed nami aperitif. Serwuje oczywiście portal wspieram.to.
środa, 26 kwietnia 2023
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
[Zbiórka] Duża radość
Pawła Jarońskiego można nie kojarzyć (w co niekoniecznie wierzę), ale na pewno każdy się spotkał choć raz z webkomiksowymi paskami publikowa...
-
Trzeci rok z rzędu pojechałem na Poznański Festiwal Sztuki Komiksowej. Trochę na wariackich papierach. W mieszkaniu bajzel po niedawnym remo...
-
Cóż, w świecie IDK apokalipsa zombie trwa w najlepsze. Mogłoby się wydawać, że twórczyni zacznie rzucać odgryzanym mięchem na lewo i prawo,...
-
Doczekaliśmy się w końcu zeszytu, który wyraźnie nawiązuje do fabuły głównej. I poziom fajności od razu wybija ponad skalę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz