niedziela, 27 marca 2022

11. Krakowski Festiwal Komiksu 2022

 

Byłem na swojej pierwszej imprezie komiksowej (nie licząc lokalnych rzeszowskich). Mocno zestresowany, gdyż nieśmiałość przed nowo poznanymi osobami sprawia, że w rozmowach albo bełkotałem, albo dostawałem nerwowego słowotoku - za co przepraszam wszystkie osoby, które zaczepiłem! Ale niczego nie żałuję, było fajnie! I porobiłem na tyle zakupów, że będzie materiału na bloga na długie miesiące!

5 komentarzy:

  1. Super, czekamy na wpisy! Pozwalam sobie ukraść zdjęcie i rzucić na swojego Insta z linkiem do bloga!^_^

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo milo bylo cie spotkac i zamienic pare slow!

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i ja się kiedyś przemogę. A póki co miło, że będzie co czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nosiłem się z decyzją od ponad dwóch lat. Nie było łatwo się przemóc :)

      Usuń

Stan bloga po PFSK'24

Trzeci rok z rzędu pojechałem na Poznański Festiwal Sztuki Komiksowej. Trochę na wariackich papierach. W mieszkaniu bajzel po niedawnym remo...