Monika wraca do świata, który miał premierę w Relax #37 od PCA.
Weird Wild West to kolejna cegiełka do rozbudowy mitologii miasteczka Weirdbrook. Mocno skondensowana - na dwunastu stronach Wierzejska przemyca co nieco originu i zdradza jak przebiegło pierwsze spotkanie między Celeste Alten a Johnem Daviesem, w ekspresowy sposób prowadzi 'sprawę odcinka' i jeszcze mocniej akcentuje relacje panujące między głównymi bohaterami. Wszystkie te wątki na skromnej przestrzeni są dobrze wymieszane i w naturalny sposób płyną zgodnie z prawidłami porządnego storytellingu - prolog, akcja główna, przyzwoite 'podsumowanie' zaistniałej sytuacji.
Aczkolwiek znajomość poprzedniego epizodu wydaje się mi być niezbędna do zrozumienia tego odcinka. Monika "boi" się wejść mocniej w ten świat, rozłożyć fabularne skrzydła i pokazać tę drugą stronę protagonistów. Domyślam się, że zobowiązania zawodowe skutecznie powstrzymują artystkę przed startem kolejnego, pełnoformatowego cyklu w sytuacji, gdy musi wydzierać skrawki wolnego czasu na rzecz kontynuacji Exista. Dlatego też operuje tajemnicami, mnoży niedopowiedzenia, umieszcza sugestywne symboliki po kadrach ale też sprytnie omija ważne dla czytelnika pytania.
Twórczyni dobrze się czuje w swojej wariacji Dzikiego Zachodu, ale też nie ukrywa, że najważniejszy jest dla niej wątek miłosny. Jednak nie da się nie zauważyć że Weird Wild West ma o wiele większy potencjał, będąc bardziej dosłowną opowieścią. Dlatego zgaduję, że kolejna wizyta w Weirdbrook również wystawi na próbę cierpliwość fanów oferując prostą historię wymigującą się od mocniejszych elementów fantasy.
Brak kolorów zupełnie nie przeszkadza w kontemplowaniu warsztatu Laprus-Wierzejskiej. Realistyczny, schludny rysunek dobrze sprawdza się w westernowych klimatach. A że Weirdbrook wydaje się być sennym miasteczkiem, więc jest czas skupić się na detalach architektonicznych, wystrojach wnętrz czy strojach postaci. Monika hołduje klasycznemu komiksowi, bez szaleństw stylistycznych czy eksperymentów z narracją. Dziewczyna lubi elegancję, prawie-że nienaganne maniery, zapach drewna pomieszany z swądkiem moli odzieżowych i kwieciste tapicerki. Szkoda tylko, że w formacie A5...
(Weird Wild West to publikacja przygotowana z okazji Poznańskiego Festiwalu Sztuki Komiksowej 2023 i rozdawana za free na owej imprezie. Raczej nie do zdobycia innymi kanałami dystrybucji).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz