Trochę mi głupio, ale patrząc na okładkę sądziłem że to będzie opowieść o nastoletnim fanie Type O Negative! Jak bardzo się myliłem...
środa, 31 marca 2021
wtorek, 30 marca 2021
Ten komiks z kotem i makiem (scenariusz i rysunki: Urszula "Kordian" Przybylska, wydawnictwo: Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, Instytut Kultury Popularnej, 2020)
Pamiętacie film "Prosta historia"? Tak, ten w którym bohater wsiada na kosiarkę i jedzie nią szmat drogi by pojednać się z chorym bratem. W omawianym komiksie historia jest jeszcze prostsza - kot z makiem w buzi przemierza kolejne lokacje by na końcu dotrzeć do właściciela (?). Film Davida Lyncha ma całkiem sporo fanów, ja niniejszym staję się fanem komiksiku Urszuli Przybylskiej.
poniedziałek, 29 marca 2021
WE. #1 (scenariusz i rysunki: Hubert Ronek, wydawnictwo: własne, 2020)
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Huberta Ronka. Wiem, że to dość płodny twórca, ale zawsze jakoś moje decyzje zakupowe się rozmijały z ofertą lubelskiego twórcy. Także nie wiem, czy Ronek jest na fali wznoszącej w porównaniu z Jesteś Bogiem, czy może kolejne komiksy przypominają poprzednie, za zmianę mając jedynie scenografię.
niedziela, 28 marca 2021
Hexenberg: Ursula Hammel (scenariusz i rysunki: Artur Biernacki, kolory: Jakub Oleksow, wydawnictwo: Okami 2017)
Kim była Ursula Hammel? Historyczne źródła podają szczątkowe informacje. Wiadomo, że została skazana za zabójstwo swojego syna, pogrzebana żywcem a następnie przebita kołkiem. W 1577 roku, czyli okresie, kiedy wiara w czarownice była dość silna. Artur Biernacki w swoim komiksie dopowiada resztę. I jak zaznacza w posłowiu - całość jest fikcją, konglomeratem różnych faktów historycznych i przesądów z wielowiekowej historii Prudnika i okolic. Mamy więc do czynienia z kostiumowym komiksem grozy, ale mającym silne zakorzenienie w lokalnych archiwach. Komiksem nie pozbawionym wad, ale zdecydowanie wartym przypomnienia.
sobota, 27 marca 2021
Duchy Orwaldu #2: Kości i krew (scenariusz i rysunki: Norbert Rybarczyk, Amarok Comics, 2020)
Jeśli po zeszycie pierwszym myśleliście, że królestwo Orwaldu już was niczym nie zaskoczy, to... nie ma na to rady, trzeba nabyć odsłonę drugą.
piątek, 26 marca 2021
Dziwne sny Bułki (scenariusz i rysunki: Werka Dobro, wydawnictwo: Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, 2020)
Bułka to mała dziewczynka, której 'przygody' można śledzić od ok. trzech lat w postaci web-komiksu Roll Girl Adventures. „Dziwne sny Bułki” wyjątkowo ukazały się za papierze z okazji Poznańskiego Festiwalu Sztuki Komiksowej 2020. Ten krótki komiksik przynosi trzy podhistorie, które obrazują trzy różne sny tytułowej bohaterki. Pozbawione akcji; sny wyraźnie mają w sobie pierwiastek kobiecy, skupiający się na uczuciowym postrzeganiu świata.
czwartek, 25 marca 2021
Muleń (scenariusz i rysunki: Rotten CactuSS, wydawnictwo: Fabryka Komiksów, 2020)
Kochamy takie historie, takie gdzie być może jesteśmy świadkami narodzin twórcy... charakterystycznego.
środa, 24 marca 2021
Noc w zonie (Scenariusz: Paweł Próba, rysunki: Krzysztof Tarasiuk, wydawnictwo: Studio JG, 2019)
Klimaty post-apo w ostatnich latach mają się całkiem nieźle. Żywe Trupy, jak były wydawane regularnie, schodziły jak świeże bułeczki, seria Postapo Gizickiego/Małeckiego szybko się wyprzedała, w X muzie co drugi film z zombiakami dzieje się po globalnym upadku cywilizacji. Natomiast Noc w zonie... właściwie przeszła bez echa. Wydało go całkiem spore wydawnictwo (choć specjalizujące się w mangach), komiks opatruje winieta 100-lecie polskiego komiksu a szumu właściwie żadnego. Owszem, nie jest to najlepsza postapokaliptyczna propozycja, ale chyba ktoś tu pożałował hajsiwa na promocję.
wtorek, 23 marca 2021
poniedziałek, 22 marca 2021
Będzie dobrze (scenariusz: Paweł Rzodkiewicz, rysunki: Tomasz Woroniak, wydawnictwo: Timof i cisi wspólnicy, 2020)
Zacznę od dygresji. Nie lubię baletu. Mam nadzieję, że nikt nigdy nie będzie mnie wyciągał na tę formę sztuki. Ale w 2010 roku Darren Aronofsky nakręcił film Czarny Łabędź, w którym balet grał pierwsze skrzypce. I to był film magiczny, który chłonąłem scena po scenie. Podobnie mam z piłką nożną. Nie lubię, nie oglądam, nie praktykuję. W szkole byłem kujonem, więc na WF-ie zawsze na bramce, im bardziej w dorosłe życie, tym większa ucieczka przed mundialami i mistrzostwami. Jedyne dzieło popkultury, z piłką nożną na pierwszym planie, które doceniam to kapitalny Shaolin Soccer. A teraz w łapy wpadł mi Będzie dobrze, komiks o piłce nożnej i... to jest bardzo dobry komiks. Nie, nie chcę powiedzieć, że Będzie dobrze to dzieło na miarę Czarnego Łabędzia - ale to ten sam typ opowieści, który przekona do siebie tych nieprzekonanych bądź uprzedzonych do futbolu.
niedziela, 21 marca 2021
Rodacy - Trzy (scenariusz i rysunki: Jakub Topor, wydawnictwo: Timof i cisi wspólnicy, 2020)
Naczelny komiksowy turpista wraca z kolejną odsłoną historyjek o rodakach. Tym razem zmienia optykę i rysuje nasz obraz powszedni oczami i zmysłami naszych zwierzęcych pupilków.
sobota, 20 marca 2021
Cykl Kozła (scenariusz i rysunki: Lance Ward, kolory: Maciej Pałka, wydawnictwo: własne, II wydanie 2020)
Maciek Pałka z okazji kickstarterowej promocji Cesarzowej postanowił wydrukować ponownie swoje starsze komiksy i dorzucić je fundatorom któregoś tam progu. Kampania zbliża się ku końcowi, więc gdyby ktoś się wahał to służę małą pomocą.
piątek, 19 marca 2021
Mieszko #2: Braterstwo (scenariusz i rysunki: Przemysław Świszcz, wydawnictwo: Graphos, 2020)
Już chwilę po premierze, spodziewałem się na grupie wysypu recenzji, czekałem na opinię Przemka Pawełka, a tu posucha! A toż druga część lepsza od Dziedzictwa!
czwartek, 18 marca 2021
Niewysłane listy (scenariusz: Juliusz Woźny, rysunki: Martin Venter, wydawnictwo: Ośrodek "Pamięć i Przyszłość", 2020)
Kupiłem komiks w ciemno, gdyż próbki obrazków na gildii były zachęcające. I jak zobaczyłem w środku, to dziewiąty komiks OPiP, który skupia się by w komiksowej formie przedstawić mało znane fragmenty historii naszego kraju. A podstawą fabularną Niewysłanych listów były wspomnienia kilku wysłanych na Sybir nieletnich dzieci, którzy doświadczyli okropności nagłego wyrwania z domu i wywiezienia "gdzieś".
środa, 17 marca 2021
Dr Croft: Poszukiwacze nerki nieskończoności (scenariusz i rysunki: Marcin Łapiński, wydawnictwo: Katana, 2020)
wtorek, 16 marca 2021
Piper (scenariusz: Kamil Drążkiewicz, rysunki: Wojtek “WU” Zieliński, wydawnictwo: Granda, 2020)
Jeśli chodzi o kryminały to polska popkultura radzi sobie nieźle. Film, serial, książki, jest tego trochę. Jeśli chodzi o podgatunek 'noir' to już jest znacznie gorzej. A komiksie polskim, prawie że posucha. Ostatnio próbował w klimaty noir iść komiks Zgroza, ale tam poległ przez nieprzemyślane zapędy eksperymentatorskie twórców. A teraz wpadł mi w łapki Piper. Czytając recenzje z okładki to można się bardziej spodziewać komiksowego odpowiednika serialowego The Wire niż cenionego Brubakera. I fakt, Brubakera w komiksie jest mało. Prawa ulicy trochę więcej, ale...!
poniedziałek, 15 marca 2021
niedziela, 14 marca 2021
Dzieci stwórcy #1: Hieny. Dzieci stwórcy #2: Podziemna studnia (scenariusz i rysunki: Bichuck, wydawnictwo: własne, 2020)
Jeden z wielu zinów, które kupiłem ostatnio w ciemno. Od razu dwa zeszyty, więc pozwolę sobie napisać moje odczucia polekturowe. Od razu chwalę papier: fajny, szary, szorstki, offsetowy - opuszki palców dobrze czują jego fakturę!
sobota, 13 marca 2021
piątek, 12 marca 2021
Imperator (scenariusz i rysunki: Łukasz Bałut, wydawnictwo: własne, 2020)
Jeżu, jak ja lubię komiksy w którym twórcy inteligentnie się chwalą i popisują swoim talentem. Mimo, że jeszcze młodzi, nieokrzesani, ręka niewprawiona - to dobrze wiedzą, że rysować umieją i potem prawie w każdym kadrze dają temu wyraz. Imperator jest dobrym tego przykładem. Oto młody chłopak o nazwisku nic nie mówiącym, wyciąga z szuflady swój komiks i wydaje własnym sumptem. A czytelnik dostaje 48 stron dziwnego miksu Andreasa, Druilleta i Moebiusa.
czwartek, 11 marca 2021
środa, 10 marca 2021
wtorek, 9 marca 2021
poniedziałek, 8 marca 2021
niedziela, 7 marca 2021
Byli z nami od zawsze (scenariusz: Piotr Szulc, rysunki: Jakub Babczyński, wydawnictwo: własne, 2019)
Nie znam dwóch poprzednich części serii, wrzucając ten tytuł do koszyka w Gildii nie wiedziałem nawet, że są takie, skusiły mnie te dwa poglądowe zdjęcia na rysunki.
sobota, 6 marca 2021
Góry Szaleństwa (scenariusz: Adam Fyda, rysunki: Adam Fyda, wydawnictwo: Timof i cisi wspólnicy, 2020)
Kilka dni temu pojawiła się na grupie recenzja książkowej antologii dzieł Lovecrafta, więc to doskonała okazja by pokazać komiksową świeżynkę i debiutancki komiks Adama Fydy Góry Szaleństwa.
piątek, 5 marca 2021
czwartek, 4 marca 2021
środa, 3 marca 2021
wtorek, 2 marca 2021
Na początku Bóg stworzył dymek...
A więc tak. Hm... Err... Trzeba jakoś zacząć.
Komiksy czytam sobie od kilku dobrych już lat. I przeszedłem ewolucję jak większość czytelników tego medium. Najpierw pochłaniałem głównie komiksy superhero, bez względu na wartość - byle więcej, byle częściej, jak najwięcej serii. Znużony powtarzalnością schematów, sięgnąłem po komiks europejski. Być może kiedyś zacznę zgłębiać komiksowe dokonania z Japonii. Ale póki co - wyobraźnię rozpala mi niszowy komiks polski. Na tyle, że postanowiłem założyć bloga, zebrać w jedno miejsce różne opinie o komiksach, które zdarzało mi się poumieszczać po grupach komiksowych i ciągnąć temat dalej.
Założeniem bloga jest pisanie recenzji komiksów, które raczej mają małą szansę na recenzję. Zinów, komiksów o mikroskopijnych nakładach, webkomiksów (w dalszej perspektywie) i ogólnie wydawnictw polskich autorów. Zdaję sobie sprawę, że ów blog ma wszelkie cechy słomianego zapału. Teraz czasy pandemii covid-19 i ograniczeń towarzyskich, to można siedzieć w domu i klepać w klawiaturę. Ale zgaduję, że przyjdzie wiosna, będzie rower, dłuższe przebywanie na świeżym powietrzu to i czasu i ochoty na regularne wpisy odpowiednio mniej. Ale trzeba korzystać w chwili.
Skąd ten przewrotny tytuł? Mam nadzieję, że kiedyś komiks polski będzie na tyle popularny, że nawet debiutanci będą mieli wiele możliwości zadebiutować w pełnoprawnych wydawnictwach, gdzie całą promocją i logistyką zajmą się dedykowani ludzie, a sami twórcy po zainkasowaniu zaliczek będą - popijając drinki na Hawajach - tworzyć kolejne dzieła. Tak, wiem, że to utopia a same ziny są fajne, ale... trzeba było wymyśleć jakiś click-baitowy tytuł, więc... voila! :)
A tak w ogóle kupowanie w ciemno polskich zinów jest fajne. Tak samo jak zakupy w sklepie Gildii, sklepiku zinowym Słowobrazu, Róbmy dobrze czy bezpośrednio od autorów.
Logo stworzył Marcin Raczkowski.
misiokles