Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Dla Jomy i Rudego to znakomita okazja by się trochę poruchać.
Sugestia do autora by w kolejnym odcinku chłopaki wzięli na ruszt Putina. I przeorali jego otwory czystym, prymitywnym ślizgiem. Na czterdziestu ośmiu stronach najlepiej. Nawet nie trzeba żadnych dialogów do tego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz