piątek, 10 grudnia 2021

Wąsy (scenariusz: Paweł Kicman, rysunki: Karolina "Szarosen" Plewińska, wydawnictwo Paweł Kicman prezentuje, 2021)


Niech was nie zwiedzie bajkowa okładka i przykładowe plansze - to bardzo smutny komiks!

Mimo iż zin ma osiem stron to porusza kilka ciężkich tematów. Bohaterem opowieści jest urocza, ok. 5-letnia dziewczynka, która co weekend jeździ na wieś do babci i dziadka w odwiedziny. Widzimy świat jej oczami, czujemy jej emocje i jesteśmy świadkami jak zewnętrzny świat tłumaczy sobie swym młodziutkim, kilkuletnim rozumkiem. My, jako dorośli czytelnicy wiemy czym są kłótnie małżeńskie, czym jest choroba nowotworowa i bądź śmierć - nasza mała bohaterka ma zupełnie inne punkty zaczepienia w rzeczywistości. Paweł Kicman, wchodząc przez te kilka stron w umysł małego dziecka, intrygująco przedstawił sposób reakcji przedszkolaka na życiowe traumy dorosłych. To co dla dojrzałego człowieka ma ogromne znaczenie - mały mózg przerabia na swój sposób. I odwrotnie - rzecz, która dla dorosłego jest bez znaczenia okazuje się być kluczowym elementem na reakcję dziewczynki. Nie jest to specjalnie odkrywcza teza, że małe istoty rozumieją świat po swojemu, ale Kicman pokazał ów truizm jeszcze raz, po swojemu i w ciekawy sposób. 

Karolina Plewińska świetnie to zilustrowała. Opowieścią rządzą kolory, takie kredkowe. A same kadry są lekko psychodelizujące - zaburzona perspektywa, surrealistyczny wydźwięk tytułowych wąsów i rysunkowy minimalizm zrozumiały dla kilkuletniego czytelnika. Tak my dorośli pamiętamy szczęśliwy okres dzieciństwa - jako miniony świat pełen barw, zabawy i awatarów wspomnień ważnych dla nas osób.

To po prostu mądra opowiedziana i mądrze narysowana historia.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz