Czwarty zeszyt przynosi kolejnego kryptida odcinka i lekko pcha fabułę do przodu.
Najnowsza odsłona webkomiksu Adama jest podzielona na dwie części. W pierwszej poznajemy kolejnych pracowników wydziału, do których Oscar zwraca się z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu fenomenu, który miał miejsce zeszyt wcześniej. W drugiej połowie widzimy pana Greena w codziennej robocie - ma zbadać doniesienia o tajemniczym stworzeniu zalegającym wysypisko śmieci.
Pod względem fabularnym ciekawsza jest część pierwsza. Nowo wprowadzone postacie wydają się być ciekawymi charakterologicznie nerdami, choć nie mamy okazji poznać ich bliżej. Pojawiają się zaledwie na paru kadrach, choć Adam wkłada w ich usta pewną teorię, która z jednej strony może być prognostykiem wydarzeń w przyszłości, ale równie dobrze zwykłą zmyłką, wprowadzającą do świata pewien pierwiastek komizmu. Na dalszych stronach dostajemy więcej akcji. Tym razem Oscar, wypełniając zlecenie, musi użyć czegoś więcej niż siły własnych mięśni, gdyż napotkany potwór nie koniecznie należy do gatunku 'miłych'.
Lepieszkiewicz w swojej serii stawia na nieskomplikowaną opowieść. Kładzie bohaterom w usta proste dialogi, kreśli grubą kreską charaktery, w dość przewidywalny sposób kreśli fabułę. I niekoniecznie jeszcze ma wyczucie jak przejść płynnie ze sceny na scenę, by historia płynęła równym tempem. Za to nieporadności scenariuszowe wynagradzają rysunki. Adam cały czas cieszy oko czytelnika giętką, cartoonową kreską, ma dryg do ciekawego kadrowania w celu zdynamizowania akcji i umiejętnie wypełnia ramki prostymi, ale mocno immersyjnymi szczegółami. I kolejny raz trzeba pochwalić kolory - stonowane, ale wykorzystujące dość spory zakres palety RGB.
Cryptid Hunter od pierwszego zeszytu to sympatyczne czytadło. Kolejne dwadzieścia stron mija bez cienia nudy. Do sprawdzenia na tapas.
Ile zeszytów wyszło na papierze? I czy będzie stoisko, żeby ew. zakupić na MFKiG? :)
OdpowiedzUsuńNa papierze na razie 3 zeszyty (i jeden dodatkowy z krótkimi historyjkami z tapasa). Czwarty będzie albo na Białogard Comic Con, albo na MFKiG - nie pamiętam którym. Autor za to pisał na instagramie, że będzie na obydwu tych imprezach!
Usuń