wtorek, 19 grudnia 2023

Jeż Jerzy #2 (scenariusz: Rafał Skarżycki, rysunki: Tomasz Lew Leśniak, Kultura Gniewu, 2023)

Zeszyt nr 2 nie pozostawia złudzeń - "wskrzeszony" Jeż Jerzy całkiem dobrze odnajduje się w roku 2023.

Choć pierwsza historyjka wydaje się przeczyć tej tezie. Oto dochodzi do odwiecznego konfliktu rodzic-dziecko, nauczyciel-uczeń, kreator-owoc płodów jego umysłu. Jerzy postanawia wejść na drogę sądową z własnymi twórcami, którzy w przeszłości rzucali go w kolejne przygody, zamiast poświęcić więcej czasu na okazanie rodzicielskich uczuć. Czym panowie Skarżycki i Leśniak otwarli sobie drogę do dyskusji na temat odpowiedzialności za pokruszoną psychikę komiksowego wychowanka. Otwarli i... zamknęli w swoim szelmowskim stylu! Za dystans do siebie i własnej twórczości przyznaję +10 do jeżowości.

Kolejne historyjki próbują się mocować z coraz popularniejszymi foliarskimi teoriami. W drugiej opowiastce trochę się nagromadziło spiskowych artefaktów: reptillianie, Covid-19, nowoporządkowcy, Elvis Plesley (to w niego skierowany jest najlepszy one-liner Jeża) czy Greta Thunberg. I pomyśleć, że punktem wyjścia zostało zwykłe pomylenie imprez! Choć sam epizod można traktować dwojako - jako kontrkulturowy dis na płaskoziemców, ale nie można też wykluczyć, że pewne 'przebudzone' grupy znajdą kolejne potwierdzenie głoszonych tez :) Za to bardzo lubię ostatni, jednostronicowy short, pokazujący że stosowanie foliarskiej narracji wymaga tylko sprawności w inteligentnym zestawianiu teoretycznie nieprzystających do siebie faktów.

Nie wiem jak długo trwała przerwa w tworzeniu nowych przygód JJ, ale wyszła tandemowi na dobre. Skarżycki/Leśniak ani myślą mentalnie pozostawać w czasach, gdy byli młodzi, gniewni a w ich żyłach grał blues. Współczesność dostarcza im nowych wrażeń, które udanie transmutują w pulpową, przaśną, nierzadko wulgarną, satyrę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz