czwartek, 31 sierpnia 2023

Człowiek-Cieć #2: Kolekcjoner (scenariusz i rysunki: Adam Kołodziejski, wydawnictwo Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, 2023)


Pierwszy zeszyt Człowieka-Ciecia okazał się niespodziewanie udaną parodią komiksów superhero. Odsłona druga... jest jeszcze lepsza!

Fabuła Kolekcjonera zaczyna się tuż po wydarzeniach z zeszytu pierwszego. Człowiek-Cieć wraz z kompanami odwiedzają w szpitalu poturbowanego Freda. Choć są wiedzeni silnym pragnieniem zemsty na Doktorze Freaku, muszą wcześniej zająć się tajemniczą wlepką naklejoną na pojazd drużyny. Trop prowadzi na Księżyc, gdzie przyjdzie zmierzyć im się ze złowrogimi knowaniami tytułowego villiana.

Uff, jest gęsto.
Odcinek aż kipi od satyrycznych chwytów fabularnych. Podobieństwa do znanych postaci nie są przypadkowe, od puszczania oka do czytelnika autor zapewne nabawił się tiku nerwowego, szklarze dostaliby palpitacji serca widząc ile tu rzeczy zostało ukazanych w krzywym zwierciadle. Absurd sytuacyjny od pierwszych kadrów bierze górę nad logiką fabularną, scenariusz jest pretekstowy i ma za cel prowadzić bohaterów od jednego gagu do drugiego.

Co więc odróżnia Człowieka-Ciecia od innych superbohatersko-głupkowatych parodii? Ano; poziom skeczy i gierek słownych. I mimo iż humor w komiksie jest niezalowo przerysowany, widać że Adam Kołodziejski nie wymyślał żartów na kolanie tylko na spokojnie cyzelował ich rozmieszczenie, by zadziałały z właściwą mocą we właściwym miejscu. I nie silił się na elitarność - większość zamieszczonych easter-eggów jest łatwa do odczytania dla nawet początkującego komiksowo-filmowego geeka.

Kołodziejski ma jeszcze jeden atut - stronę graficzną. Mimo niezalowego feelingu, rysunkom bliżej do pietyzmu prac uznanych twórców awanturniczo-komediowych niż do undergroundowej szorstkości. Detale, anatomie, odwzorowanie ruchu, zabawy z perspektywą i kadrowaniem ukazują Adama jako twórcę w pełni ukształtowanego i mogącego zaatakować komiksowy mainstream w każdej chwili. A w porównaniu z wcześniejszym zeszytem artysta wskoczył na poziom wyżej w łebskim stosowaniu koloru czerwonego i żółtego jako dopełniacza tłustego tuszowania.

Kolekcjoner to kolejna dobra darmówka od poznańskiej Biblioteki Uniwersyteckiej i szkoda że tytuł miał tylko jedniodniowy termin do spożycia. Na szczęście autor wrzucił zeszyt pierwszy na fanpage, pozostaje mieć nadzieję, że zrobi to także z drugą odsłoną przygód zamaskowanego bohatera.

(Człowiek-Cieć #2 to publikacja przygotowana z okazji Poznańskiego Festiwalu Sztuki Komiksowej 2023 i rozdawana za free na owej imprezie. Raczej nie do zdobycia innymi kanałami dystrybucji).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz