środa, 17 listopada 2021

Stop! Ja też mam prawo. (scenariusz i rysunki: Jakub Jankowiak, Natalia Dobroń, Valeria Marchyk, wydawnictwo Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu, 2020)


Ten króciutki zin prezentuje prace laureatów konkursu "Prawa dziecka w komiksie".

Konkurs ów, zorganizowany w 2020 roku przez Wyższą Szkołę Umiejętności Społecznych w Poznaniu we współpracy z Fundacją Instytut Kultury Popularnej, Biblioteką Uniwersytecką w Poznaniu i firmą WACOM, był skierowany do uczniów szkół ponadpodstawowych i miał na celu zaszczepienie wśród uczniów większej świadomości o przysługujących im prawach. W tym zbiorku umieszczono wyróżnione prace trójki młodych ludzi. Fabularnie koślawe, ale podejmujące temat z przemyślanej strony. Za to graficznie co najmniej interesujące.

I miejsce. Jakub Jankowiak.


Bohater opowieści dostaje łupnia od rówieśników, gdy staje w obronie nowo przyjezdnych koleżanek z Afryki. Jest oszołomiony tym co zaszło i w głowie kłębi mu się mnóstwo pytań. Na które cierpliwie odpowiada mama, podsumowując rozmowę różnymi przykładami praw młodego człowieka. Oprócz dydaktycznego wydźwięku, historia niesie ze sobą dodatkową wartość, pokazując jak ważnymi osobami w dorastającej świadomości są rodzice. Z 'komiksowego' punktu - zwraca uwagę ciekawa, cienka kreska 17-letniego Jakuba z dobrym zastosowaniem czerni i ciekawymi kompozycjami w kadrach. Okładka jest jego dziełem - prosty gest, a niosący spory ładunek ekspresji!


II miejsce. Natalia Dobroń.


Natalia na trzech stronach obrazuje smutną rzeczywistość wielu młodych ludzi w krajach arabskich, którzy sprzedawani przez rodziców są wcielani do wojsk bądź zmuszani do prostytucji. Dziewczyna przedstawia moment rozłąki pewnego chłopaka z rodzicami, którzy w słabo udawany sposób każą mu udać się w podróż z 'wujkiem'. Scena ukazana została w mało odkrywczy sposób, ale cieszą oko podobieństwa kreski do Guya Delisle i Adriana Tomine. Warto się rozwijać w tę stronę.


III miejsce. Valeria Marchyk.


Valeria potraktowała temat w mikro-skali, jako prawo do przyjaźni i pomocy. W lekko mangowym stylu narysowała krótką historyjkę, w której pomocna deklaracja pomaga przezwyciężyć kompleksy i strach przed poznawaniem nowych ludzi. Opowiastka prosta, pocieszna ale stworzona już na tyle samoświadomą kreską, że dziewczyna z powodzeniem może iść w dłuższą formę.


To pokonkursowe wydawnictwo pokazuje, że mamy w kraju sporo kiełkującej 'świeżej krwi'. I oby ci młodzi ludzie mieli jak najwięcej możliwości by zaistnieć, trzeba jak najczęściej wyciągać do nich rękę. Efekty niejednokrotnie zaskoczą! #captainobvious

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz